„Matriarchinie, czyli pramatki”
Wykład publicystki i filozofki Belli Szwarcman-Czarnoty z nowego cyklu spotkań
We współpracy z Gminą Żydowską w Warszawie
Lea. Niepozorna córka Labana, niekochana żona Jakuba – jednak należy bezsprzecznie do grona matriarchiń. Dlaczego? To ona, nie Rachela, ukochana żona Jakuba, spoczęła obok małżonka w grocie patriarchów.
Zastanawiające, że w komentarzach rabinicznych sporo miejsca poświęca się oczom Lei – czy były słabe, czy też zmęczone od łez; porównuje się je do słabych oczu Izaaka. Czy tu należy szukać wyjaśnienia statusu Lei? Dlaczego błogosławimy w piątek wieczorem córki, życząc im, żeby były jak Lea?