Dyskusja z cyklu „Literatura austriacka i psychoanaliza”
Monika Helfer „Hałastra”
Prowadzenie: Ewa Modzelewska-Kossowska (Polskie Towarzystwo Psychoanalityczne), prof. Adam Lipszyc (Instytut Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk)
Lektura: Monika Helfer „Hałastra”, przełożył: Arkadiusz Żychliński, Wydawnictwo Filtry, Warszawa 2023
https://wydawnictwofiltry.pl/produkt/halastra/
Partnerzy: Polskie Towarzystwo Psychoanalityczne, Ośrodek Myśli Psychoanalitycznej przy Instytucie Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk
Pomysł i organizacja: Austriackie Forum Kultury w Warszawie
Foto: Źródło: Monika Helfer, Amrei Marie, licencja: [CC BY-SA]
Pisarze powiadają, że wielkie dzieło mówi o niczym, jednak zawiera wszystko. „Hałastra” Moniki Helfer to przykład fikcji, której obrazy i zdania pozostają z nami na długo, lecz – chociaż fabuła jest prosta, a może właśnie dlatego – niezwykle trudno tę książkę opowiedzieć. Pomimo to stała się w Austrii bestsellerem, zaś samej autorce, wcześniej cenionej przez grono wtajemniczonych, przyniosła międzynarodową sławę. Może to świadczyć o tym, że potrzebujemy dziś bardziej uczuć niż zimnego dyskursu.
Urodzona na austriackiej prowincji Monika Helfer otwiera wydaną w 2020 roku „Hałastrą” autobiograficzny tryptyk rodzinny, w jakim przygląda się własnym korzeniom. Autorka cofa się tu w czasie do września 1914 roku, czyli wybuchu Wielkiej Wojny, która naznaczyła początek małżeństwa jej dziadków. To ich głównie dotyczy ta historia, utkana z rodzinnych przekazów, domysłów, pytań i wątpliwości. Najłatwiej byłoby przyporządkować tę prozę do popularnego dziś gatunku autofikcji, ale Monika Helfer tka tu literaturę par excellence, której stawką nie jest zrelacjonowanie osobistego życia, lecz uniwersalna opowieść o człowieczeństwie. „Może było właśnie tak. A może nieco inaczej” – zdaje się mówić Helfer opisująca swoich bohaterów ze współczuciem i taktem, jakich mógłby się od niej uczyć niejeden czuły narrator i niejedna czuła narratorka. Wyjątkowość „Hałastry” tkwi właśnie w jej tonie, z jednej strony sprawozdawczym i nieuzurpującym sobie prawa do wszechwiedzy o bliźnich, z drugiej wrażliwym na coś, co tłumacz tej powieści, Arkadiusz Żychliński, określił w posłowiu jako mikroemocje.
Helfer to literacki Vermeer: maluje swój świat z półcieni, drobnych gestów, spojrzeń i milczenia. Nie ma w tej literaturze ideologii ani niczego, co mogłoby podpadać pod jakąkolwiek hasłowość myśli i uczuć, wszystko jest niejednoznaczne, niedopowiedziane, wskazujące, że każdy z nas jest tajemnicą, ale odsłaniające też oczywistą prawdę, o której czasem zapominamy, że w tajemnicy tej nie ma niczego tajemniczego: wszyscy jesteśmy podobni i wszyscy najbardziej potrzebujemy miłości.
Monika Helfer urodziła się w 1947 roku w Au w austriackim Vorarlbergu. Opublikowała wiele powieści, opowiadań, sztuk teatralnych i książek dla dzieci. Prawdziwy rozgłos – zarówno uznanie krytycznoliterackie, jak i sukces czytelniczy – przyniosła jej wydana w 2020 roku mikropowieść „Hałastra”. Za swoją twórczość Helfer otrzymała m.in. Austriacką Nagrodę Literacką, szwajcarską Nagrodę Miasta Solothurn oraz Nagrodę im. Johanna Petera Hebla. Jej powieści „Schau mich an, wenn ich mit dir rede” [Patrz na mnie, kiedy do ciebie mówię] i „Vati” [Tato] nominowano w latach 2017 i 2021 do prestiżowej Niemieckiej Nagrody Książkowej. Za „Hałastrę” autorka otrzymała Literacką Nagrodę Schubarta. Prywatnie żona Michaela Köhlmeiera, uznanego pisarza i intelektualisty austriackiego.
23.05.2024 (czw.), 19:00
Austriackie Forum Kultury
ul. Próżna 7/9, Warszawa
Konieczna rejestracja tu: podroz.zimowa@gmail.com
Ilość miejsc ograniczona
Wstęp bezpłatny, po zarejestrowaniu się
Seminarium odbywa się bez nagrania i transmisji
Po polsku