Ta strona używa plików cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia zindywidualizowanych usług oraz tworzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia w opcjach Twojej przeglądarki. Więcej informacji.
Seminarium z cyklu „Pracownia teatru austriackiego: dawni mistrzowie”
tu na górę nie dociera żaden hałas żaden smród
Thomas Bernhard, Na szczytach panuje cisza. Niemiecki dzień poety około 1980 roku. Komedia
Prowadzenie: Marek Podlasiak (Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu), Paweł Zarychta (Uniwersytet Jagielloński w Krakowie), Krzysztof Tkaczyk (Uniwersytet Warszawski)
Lektura: Thomas Bernhard, Na szczytach panuje cisza. Niemiecki dzień poety około 1980 roku. Komedia, przeł. Jacek St. Buras
Organizator: Austriackie Forum Kultury w Warszawie
Partner: Agencja Dramatu i Teatru ADiT, www.teatralny.pl, Biblioteka Austriacka w Warszawie
Patronat: Instytut Germanistyki Uniwersytetu Warszawskiego
Mój mąż gardzi rozgłosem ale z drugiej strony nie unika go / nienawidzi przyjęć a jednak ciągle na nie chodzi / nie lubi odczytów broni się przed nimi rękami i nogami ale jednak je wygłasza / On nienawidzi władzy / Nie zależy mu w ogóle na pieniądzach ale też ich nie przeklina / w gruncie rzeczy nie zależy mu też w ogóle na sukcesach ale nie ucieka przed nimi – Anna, żona Moritza Meistra, autora tetralogii
Liczy się tylko on: Moritz Meister, wreszcie spełniony twórca, autor tetralogii, nad którą pracował z górą dwadzieścia lat. Wraz z żoną zamieszkuje piękną pożydowską willę w miasteczku gdzieś na przedgórzu Alp. Sława przyszła późno, z trudem przebijał się na parnas literacki, za to teraz hołubiony i fetowany – sam prezydent kraju poczytuje sobie za honor spotkanie z nim – jest zapraszany na odczyty i ubóstwiany przez czytelników. Wybitny pisarz, koneser sztuki, intelektualista. Czyżby? Na idyllicznym obrazie mistrza, jak to często bywa u Bernharda, niespiesznie pojawiają się tu i ówdzie drobne rysy i prześwity, zza których wyłania się jednak ktoś inny: nacjonalista i antysemita, arogant gardzący ludźmi z nizin, z których sam pochodzi, ale też ktoś, kto raz zaznał biedy i panicznie boi się utraty tego, co udało mu się wreszcie osiągnąć.
12.11.2025 (śr.),n19:00
ON-LINE, Zoom
Po polsku
Rejestracja: https://us02web.zoom.us/meeting/register/TzH9f7KjSDi6Lh5O9X5SKQ