Ta strona używa plików cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia zindywidualizowanych usług oraz tworzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia w opcjach Twojej przeglądarki. Więcej informacji.

  • De
  • Pl
  • En
  • Kontakt

Poleć artykuł!

Nie jestem botem

Data: 18.03.2013 (pon.)
Godzina: 19:00
Miejsce: Teatr Powszechny im. Zygmunta Hübnera, ul. Jana Zamoyskiego 20, Warszawa
Wstęp: wolny
Po polsku

Wyjątek i reguła - dramaturgia Austrii i Niemiec
Drugie spotkanie: Thomas Bernhard
Czytanie: Po prostu skomplikowane (przeł. Marek Szalsza) w reżyserii Waldemara Raźniaka (absolwent i wykładowca Akademii Teatralnej w Warszawie).
Udział w dyskusji weźmie Jacek St. Buras – tłumacz literatury niemieckiej, krytyk literacki, wykładowca, pisarz, laureat nagrody translatorskiej Fundacji Roberta Boscha (1989) i Państwowej Nagrody Austriackiej za tłumaczenia literackie (2004).
Prowadzenie: Tomasz Szczepanek
Czytać będą Wojciech Pszoniak i Anna Próchniak.

Wyjątek i reguła to projekt teatralny poświęcony twórczości najważniejszych dramatopisarzy Austrii i Niemiec XX-ego i XXI-ego wieku. W cyklu sześciu comiesięcznych spotkań będziemy próbowali odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób każdy z prezentowanych autorów wpłynął na współczesny Teatr.

Każde spotkanie będzie złożone z dwóch części: czytania wybranego dramatu bądź fragmentów różnych tekstów oraz dyskusji ze specjalistami, teoretykiem i praktykiem, zajmującymi się danym autorem.

Thomas Bernhard (1931-1989) – „Wszystko, w porównaniu ze śmiercią, jest farsą”. Słowa te chyba najpełniej oddają ducha twórczości Bernharda: niepokojącej, niejednoznacznej, niemożliwej do zapomnienia. Liczne skandale za życia stały się przyczyną nieśmiertelnej sławy, wykraczającej daleko poza granice rodzimego kraju. Bezlitosny kontestator współczesnej sobie Austrii, bez złudzeń patrzący w przyszłość. Co zostało z czarnych wizji Bernharda? Życie naznaczone nieuleczalną chorobą splata się z bogatą twórczością w dojmujący krzyk z samego dna ludzkiej egzystencji. Czy dzisiaj Bernhard jeszcze boli?

18.03.2013