Z przyczyn od nas niezależnych musimy zmienić datę premiery na 26 kwietnia 2013 r.
Kolejne spektakle odbędą się: 27 i 28 kwietnia oraz 10, 11 i 12 maja.
Miejsce pozostaje Klub DGW al. Niepodległości 141, bo nadal nie wiemy, czy dostaliśmy dotację na Pradze.
Data: 26.04.2013 (pt.)
Godzina: 19:00
Dalsze spektakle: 27 i 28 kwietnia oraz 10, 11 i 12 maja.
Miejsce: informacja bliżej terminu na stronach www.marcinkwasny.pl i www.teatrpraski.eu
Bilety w cenie PLN 20 do kupienia 30 minut przed spektaklem,
Rezerwacja: tel. 501-150-379, e-mail: dorota.bogucka@gmail.com
Po polsku
Prapremiera spektaklu „N@pisz do mnie”
Autor: Daniel Glattauer
Reżyseria: Marek Stacharski
Występują: Joanna Pierzak-Orleańska i Marcin Kwaśny
Muzyka: Marcin Nierubiec
Scenografia: Iza Toroniewicz
Kostiumy: Anna Fechner
Producent: Fundacja Między Słowami
Organizacja produkcji i promocja: Dorota Bogucka
Informacje o kolejnych przedstawieniach: www.marcinkwasny.pl; www.teatrpraski.eu
„N@pisz do mnie” to historia o tym, jak z przypadkowego spotkania w sieci internetowej rodzi się miłość. Emmi i Leo mają po 35 lat. On jest pracownikiem uniwersytetu. Ona projektuje strony graficzne. Pewnego dnia przez błąd w adresie mail Emmi ląduje w skrzynce Leo. Sytuacja powtarza się, wreszcie za którymś razem Leo reaguje. Wkrótce z tego przypadkowego kontaktu "przez klawiaturę" rozwija się ożywiony, efektowny dialog. Spotkanie w rzeczywistym świecie wydaje się nieuchronne, jednak kwestia ta okazuje się dla obojga trudna. Leo próbuje właśnie stanąć na nogi po zakończonym związku. Emmi jest szczęśliwą mężatką...
Przedstawienie porusza kwestię granic odpowiedzialności za słowa i ich treść w relacji, gdy pozostajemy anonimowymi rozmówcami. Mówi także o tym, że często zakochujemy się w kimś tylko na podstawie własnego o nim wyobrażenia. Internet stał się dzisiaj narzędziem manipulacji, silnej autokreacji oraz antidotum na własne lęki, frustracje oraz poczucie samotności. Ale czy najbardziej wyrafinowana autokreacja, intensywny flirt drogą mailową może zastąpić nam bezpośrednie spotkanie z żywym człowiekiem? Pytanie wydaje się być retoryczne, ale w przypadku tej sztuki odpowiedź nie jest już taka oczywista.